Fotki Pada

nadija

eh.......no kurde kiedy on nam sie w koncu ujawni?!!

barbarra

nie wiem ale juz sie strasznie za nim natesknilam i wypadaloby z jego strony jakis znak dac w koncu! Smile

nadija

ahm..... ciekawa jetem jak to jest go spotkac....przeciez roznych ludzi znanych sie spotyka chocby przypadkiem na zakupach....ciekawa jestem jak to jest widziec go moze i nawet rozmawiac....jej ten czlowiek interesuje mnie bardziej niz kaza inna istota na Ziemii....kiedys mialam manie na Eminema lecz to bylo cos innego dla mnie nawet w myslach Eminem byl niedosteopny ....a nie wiem czuje ze Paddy jest niewyobrazalnie blisko i w kazdej chcwili moge go sobie wyobrazic jak do mnie mowi.....jak spiewa jak gra.....wszystko!! tez tak macie??czujecie jak byscie go znaly od lat??wiedzialy o nim wszystko??

barbarra

dokladnie tak!! i czesto sie zastanawiam kiedy mnie wkoncu odwiedzi, jak jakis kolega, przyjaciel z ktorym sie dawno nie widzialam i nie rozmawialam, jakos mi za nim teskno mimo, iz go nie znam, nigdy nie widzialam na zywo i nigdy nie rozmawialam!
on ma w sobie jakis magnetzym bo przyciaga nas mimo takiej odleglosci i mozna sobie wyobrazic nawet to ze kiedys gdzies moze uda nam sie go spotkac.... moze kiedys Smile

i co bym mu powiedziala wtedy? hmmm nie wiem, moze ze tesknilam, ze ciesze sie ze go widze i podziekowalabym mu za to ze jest Smile

nadija

jej....ja poprostu nie wiem ....ale chcialabym poprostu byc przy nim.....tak ot siedziec i milczec..... chcialabym miec takiego brata, moze przyjaciela nie wiem ale kogos wiecej niz chlopaka.... szczerze to nie mam na jego punkcie mani typu-"jej jak ja mam na niego ochote jakie cialo itp..." owszem jest zabojczo przystojny ma niewyobrazalne spojrzenie ogolnie caly PERFECT ale hm....ja go poprostu szanuje tak jak nikogo innego.... czytalam kiedys wypowiedz fanki ktora mowila o milosci do Pada mowila ze mimo tego ze go nie widzi ma w swym sercu miejsce tylko dla niego.... tak on jest niezwykly....potrafi zmienic ludzi , swiat i nawet jak siedzi zamkniety w zakonie to zmienia nasze serca.....

barbarra

tez mam dla niego w swoim miejscu taki kawalek tylko dla niego Smile

i wlasnie doszlo do mnie ze chyba ani razu nie pomyslalam o nim "ale bym go wziela na kanape i ten teges" co zdaza mi sie myslec w stosunku do innych facetow Wink

nie wiem moze dlatego ze on jest taki jakby "delikatny" albo cos w tym stylu, nie wiem jak to okreslic. taki kogo nie moglabym skrzywdzic bo po prostu na to nie zasluguje!! Smile

jemu to mozna chyba bez oporow sie zwierzac bo pewnie by nas zrozumial jak nikt inny Smile

Dotka

mozna go lubic albo nie, ale szanowac go trzeba za jego sile charakteru, postawe zyciowa i wiare... a to ze jest tak przystojny i tak pieknie spiewa to takie jajko z niespodzianka - ot taki mily dodatek Very Happy

barbarra

hehehe ehhh i jak tu takiego nie kochac, TEN na gorze moglby tak rzucic po kilka sztuk takiego osobnika jak Paddy na kazde miasto w Polsce, zebysmy mialy szanse takiego samca upolowac Smile

a co

hahahah

bo jeden to za malo Smile

Dotka

to dla naszej wiary by bylo Smile

przeciez to dobrze jak sie zna kogos takiego - w koncu chcac byc do niego podobni stajemy sie lepsi Very Happy

czy nie?

barbarra

mysle ze tak, on robi dobre rzeczy a my starajac sie postepowac jak on, brac za wzor jego dobre uczynki czy samo jego zycie, odrzucamy to co zle i tez zaczynamy "kroczyc droga dobra" Very Happy

boszzz prawie jak o Jezusie, czy to zakrawa na bluznierstwo?

Dotka

po prostu... hmmm... jak by to ujac? taki 'prorok naszych czasow'... i wlasnie taki sposob gloszenia Ewangelii jest chyba w naszych czasach najlepszy Very Happy

pamietajcie dziewczyny: "Somewhere, down the line, I'm sure we'll meet again'...

barbarra

mysle ze takich ludzi nam potrzeba ktorzy nie tylko mowia o tym ze trzeba byc dobrym i pomagac innym, ale rowniez swoje slowa zamieniaja w czyny, bo nie wystarczy mowic trzeba jeszcze ROBIC!! Very Happy

nadija

dokladnie.....w naszych czasach latwiej dotrzec szczegolnie do mlodych przez muzyke.......ja osobiscie wole spiewac tanczyc radowac sie i w ten sposob milowac Boga..... a mysle ze Paddy przez to do nas trafia i w pewnym stopniu nawroca. Zwraca uwage na to co powoli zanika....na to co wg wiekszosci "jest mara"a on sie nie boi tego ze ktos go wysmieje.....i to jest dla mnie wzorem..... mysle nie wiem moze wam to sie wyda smiesze ale mysle ze on w kaplanstwie zajdzie daleko......bardzo daleko moze do samego Rzymu??? hm....kto wie...

barbarra

gdzies przeczytalam "A jak wyjdzie smiesznie? Ludzie sie posmieja i koniec. Wielkosc nie boi sie smiesznosci", jesli ktos robi to co uwaza za sluszne i wie ze to jest dobre i nie poddaje sie mimo tego iz "dobro nie jest w cenie" to chwala mu za to! bo niestety w dzisiejszym swiecie jedyne co sie sprzedaje to przemoc i sex, a to co "poprawne" jest nudne i nieoplacalne... szkoda gadac...
ten swiat i ludzie z takim podejsciem zgina marnie i to niedlugo!!

nadija

eh.....miejmy nadzieje ze Ci co cenia moralnosc przetrwaja......

wiecie co??? postanowilam ze zapuszczam wlosy ale tak na serio....no i wybieram sie na pielgrzymke:) hm....Paddy tak dziala??
moze... Very Happy

	Forum Paddy Kelly Strona Główna -> Wszystko o Paddym	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 20, 21, 22 Następny
Strona 12 z 22